Nowa kładka pieszo-rowerowa w Ostrawie!

Publikováno: 13.6.2023

Sceneria rzeki i przemysłowa panorama

Nowa droga dla pieszych i rowerzystów oferuje idealne połączenie między centrum miasta a Dolnymi Witkowicami i jest kontynuacją istniejącej ścieżki rowerowej "E", która biegnie wzdłuż prawego brzegu rzeki. Obszar, przez który przebiega nowe połączenie dla pieszych i rowerzystów, charakteryzuje się przemysłową przeszłością. Oprócz rzeki, której koryto jest uregulowane, na obszarze tym znajdują się tory kolejowe i inne obiekty.

Dzięki kładce trasę z Zamku Śląskoostrawskiego do Dolnych Witkowic pokonasz na rowerze w około 10 min. Warto skorzystać z oferty NextBike by lepiej poznać miasto.

"Nowe połączenie między Śląską Ostrawą a Witkowicami oferuje możliwość szybkiego i bezpiecznego połączenia, z którego będą korzystać nie tylko mieszkańcy Ostrawy, ale także osoby udające się na festiwale w rejonie Dolnych Witkowic. Doceniam fakt, że kładka została otwarta przed wakacjami, które przyniosą ze sobą festiwale i inne możliwości spędzania wolnego czasu. Ludzie z pewnością docenią jej położenie, piękną scenerię rzeki i panoramę zabytku przemysłowego Dolnych Witkowic, a także doskonałość jej kształtu. Podziękowania należą się wszystkim, których pomysły, umiejętności i kunszt umożliwiły budowę kładki" - powiedział Jan Dohnal, prezydent miasta.

 Oryginalny łuk

Budowniczowie zamontowali kładkę nad rzeką Ostrawicą w grudniu ubiegłego roku. Proces zawieszania kładki można zobaczyć na poniższym wideo. Instalacja wymagała szeregu specyficznych procedur.

Do ukończenia kładki konieczne było nałożenie warstwy chodnikowej. Warunkami nałożenia jastrychu były całkowicie sucha i wolna od pyłu powierzchnia kładki, minimalna temperatura podłoża wynosząca 10 stopni Celsjusza, a także określony poziom wilgotności. Udało się to osiągnąć dopiero pod koniec maja, dzięki czemu kładka mogła zostać oddana do użytku publicznego w czerwcu.

Interesujący jest poziom (kształt) konstrukcji. Pole nad bocznicą jest wyniesione w łuk ze względu na profil przejazdu dla pociągu, a dla pola nad rzeką architekt wybrał kształt przeciwległego łuku. Rezultatem jest oryginalna krzywa, która rzuca się w oczy zarówno patrząc z zewnątrz, jak i poruszając się po kładce.

 Za Janem Balabánem?

"System dwóch kładek tworzy jedną całość, która wygląda całkiem naturalnie w danym kontekście krajobrazowym i nie brakuje jej pewnej hojności, która bardzo dobrze pasuje do postindustrialnego krajobrazu Ostrawy. Bardzo się cieszę, że mój projekt został zrealizowany w tak krótkim czasie i z taką elegancją. Jest to bardzo ważne połączenie między dotkniętymi częściami miasta, które zaoferuje ludziom alternatywne, bardzo szybkie połączenie rowerowe, ale także piękną trasę spacerową pełną zaskakujących wrażeń. Wciąż mam skryte życzenie, aby kładka nosiła imię Jana Balabána, pisarza, który wyszedł daleko poza granice regionu i wniósł znaczący wkład do skarbca czeskiej literatury" - podsumował Josef Pleskot.